Upcyklingowe życie książek wg Jolanty Kaczor

Na XVI edycję konkursu szopek bożonarodzeniowych organizowanego przez Muzeum Etnograficzne w Poznaniu nadesłano 154 prace. Wykonało je 500 osób, w wieku od 4 do nawet 102 lat! Jury jednogłośnie przyznało I miejsce w kategorii III (dorośli, indywidualnie) mnie:) Otrzymałam nagrodę przyznaną przez Targi Poznańskie.


Teraz kilka słów o szopce. Całość wykonałam w technice paper folding, podstawą był "tort" z 8 książek. A figura Maryi ozdobiona jest koralikami i koronkami, w rękach trzyma miniaturową filiżankę i imbryczek. Józef natomiast okryty jest brązowym suknem, podpiera się kosturkiem, na którym przysiadł biały gołąbek. Dzieciątko Jezus trzyma w rączkach książeczkę z kolędami, otulony jest koronkami. Dodatkowo tłem była ulubiona przeze mnie choinka z książki. Tworzenie i dopieszczanie szczegółów trwało niemal 3 miesiące. Szopka jest obecnie wystawiona na terenie poznańskich targów.

Słodkich jak lukier na moich jabłuszkach Świąt Bożego Narodzenia wszystkim zarażonym paper foldingiem życzy Jola

Zakończyły się trwające w listopadzie warsztaty paper folding'owe. Odbywały się one m.in. w Cechu i średzkich bibliotekach. Zajęcia z nadawania nowego życia starym niepotrzebnym książkom cieszyły się dużym powodzeniem.



Papierowe choinki i aniołki na pewno będą zdobiły świąteczne stoły w domach uczestników zajęć. Po raz kolejny okazało się, że można pozytywnie zarazić się techniką paper folding od prowadzących zajęcia.

W ubiegłym tygodniu kolejne paper foldingowe warsztaty odbyły się w Bibliotece Powiatowej. Ze starych, niepotrzebnych, zaczytanych książek tworzono niezwykłej urody anioły z husarskimi skrzydłami i kusudamowe kwiaty.



Kolejne bezpłatne zajęcia odbędą się 26 listopada w środę o godzinie 16 w Bibliotece Miejskiej. Należy przynieść ze sobą jedynie nożyczki i klej magic.

W ubiegłym tygodniu zapraszałam na warsztaty. Wszyscy uczestnicy wykonali papierowe anioły, latarenki lub choinki ze starych, niepotrzebnych książek. Frekwencja dopisała - we wspólnym tworzeniu wzięło udział 30 osób. 





Następne zajęcia będą odbywały się w średzkich bibliotekach - 18 listopada w powiatowej i 26 listopada w miejskiej. Zapraszam serdecznie!

Wdzięczną do ozdabiania formą są walce z poskładanych książek. Takie bazy stanowiły podstawę do latarenek, najnowszej formy paperfolding'owej na moim warsztacie. Do zdobienia wykorzystałam elementy z masy papierowej (od Caboniów), brzegowe dziurkacze, pożółkłe foldery i moc cekinów, dżetów itp. 

12 listopada, tj. w środę o 16 w średzkim Cechu, odbędą się bezpłatne warsztaty z artystycznym wykorzystaniem niepotrzebnych książek czyli z paperfolding'u. Ubiegłoroczne warsztaty, jak pamiętacie, cieszyły się dużym zainteresowaniem więc zapraszam na kolejną edycję! Tym razem będzie można stworzyć latarenki, choinki i aniołki bibliofilskie - będziemy składać książki na okrągło. Należy zabrać ze sobą nożyczki i klej Magik, pozostałe materiały zapewniają organizatorki.


Więcej o latarenkach i aniołkach niebawem na blogu:)

Dnia 8 X 2014r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej studenci z UTW uczestniczyli w prowadzonych przeze mnie zajęciach repurposingowych. Studenci nauczyli się robić bazy pod choinki i anioły.




Zdjęcia autorstwa Hani Sękowskiej. Więcej na http://utwsroda.pl/2014/10/08/na-zajeciach-repurposingu/


Już dziś zapraszam na następne warsztaty w listopadzie - tematem będą anioły i choinki bibliofila. Terminy podam niebawem, informacje znajdą się również w Głosie Powiatu Średzkiego.

Wraz ze znajomymi i rodziną wzięłam udział w projekcie "5000 poppies" tj. 5000 maków. Projekt organizowany przez Lynn i Margaret z Australii który ma upamiętnić stulecie wybuchu Pierwszej Wojny światowej i utworzenia ANZAC. Zadanie polegało na wykonaniu własnoręcznie maka, który następnie zakwitnie na cześć walczących. Akcję w Polsce (właściwie w Wielkopolsce) koordynowała Kasia z bloga Miszelkowy Schowek. 


Oto nasze średzkie maczki, technik mnogość:

Grubą książkę przekształciłam w rzeźbę. Poskładałam karty tak, by wzór zszedł się dookoła. Trudno zdjęciami oddać rzeczywistość. Surowa bryła:



Składam również bazy pod aniołki i choinki, oto niektóre:

Zostałam poproszona o wykonanie książek-prezentów, dla nauczycielek, na zakończenie roku. Aby książka była funkcjonalna, wymyśliłam by stworzyć z nich wizytowniki/albumy. Pomiędzy ciasno poskładane karty książek można włożyć zdjęcia, wizytówki itp.



Wykonałam również dekorację komunijną z białych różyczek:

Warsztaty z tworzenia papierowych róż z filtrów do kawy czy pożółkłych stronic książek zgromadziły wielu zainteresowanych. Początkowo nie było łatwo, brakowało wiary, ale później różyczki powstawały w ekspresowym tempie! Efekty warsztatów można zobaczyć w oknie wystawowym Biblioteki Miejskiej w Środzie.




A oto moja produkcja:

W środę tj. 21 maja, razem z Mirką z Koła Rodzin Rzemieślniczych przy Cechu w Środzie oraz p. Małgosią z wypozyczalni dla dorosłych poprowadzę warsztaty repurposingowe pt "Sentymentalne róże". Nauczyć się będzie można jak pozółkłe kartki papieru i filtry do kawy przemienić w eleganckie kwiaty, które ozdobią stół, ramkę do obrazka czy zapakowany prezent.

Bezpłatne warsztaty odbędą się w Bibliotece Miejskiej, w Środzie Wlkp., o godz. 16.00, 21 maja. Zainteresowanych proszę o zabranie nożyczek, kleju Magik w tubce oraz pęsety (takiej do depilacji), pozostałe materiały zapewniają organizatorki!

Zauroczyły mnie papierowe kwiaty, róże z filtrów do kawy czy pożółkłych stronic książek. Są proste i bardzo efektowne, a jak je zrobić prezentuje Sasilla o TU.

Nadają się na eleganckie wianuszki:



Lub by przyozdobić małą bombonierkę:


Również trafiły do ksiązek - do wnętrza:



I na okładkę: